ok
Informacje z RESMANA
Podaj swój adres e-mail
ok
    Ilość odwiedzin na stronie: 11939321
Opinia
Jak często załatwiasz sprawy i zakupy drogą internetową
Regionalna Sieć Szerokopasmowa Aglomeracji Rzeszowskiej
Aktualności
Strategia rozwoju e-administracji opracowana
2008-11-06

”Strategia rozwoju społeczeństwa informacyjnego” jest już gotowa – dowiedziała się ”Rz”. Dokument nie został jeszcze zaakceptowany przez rząd.

– Powinno się to stać w przyszłym tygodniu – powiedziała ”Rzeczpospolitej” anonimowa osoba z administracji rządowej.

Dokument określi, w jaki sposób państwo polskie będzie wprowadzać nowoczesne technologie do codziennego życia obywateli. Znajdą się w nim m.in. szczegóły budowy e-urzędów, sposób rozliczania podatków przez Internet czy strategia zwiększenia jego dostępności w Polsce (pod tym względem zajmujemy 20. miejsce w UE).

Strategia określi też harmonogram i sposób rozbudowy ważnych systemów informatycznych: rejestru usług medycznych czy systemu Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców. Projekt miał być gotowy już w styczniu. Później termin publikacji strategii przesuwano na maj, sierpień, w końcu na ”koniec roku”.

Branża informatyczna wypatrywała jej z niecierpliwością. Bez strategii i powstałego na jej podstawie planu informatyzacji państwa nie ruszą bowiem wielkie państwowe przedsięwzięcia informatyczne. Ich wartość szacuje się na 2 mld zł.

Choć formalnie przetargi mogą ruszyć bez strategii, to terminu startu największych z nich nie potrafiło podać żadne ministerstwo (są odpowiedzialne za poszczególne projekty). Tymczasem ich odwlekanie może mieć fatalne konsekwencje – chociaż są one dla firm łakomym kąskiem, może się okazać, że spółki IT mogą mieć problemy ze spełnieniem rządowych wymagań. Kryzys uderzył bowiem w branżę ze zdwojoną siłą.

– Banki od zawsze uważają IT za ryzykowny sektor. Przedsiębiorstwa, które chcą realizować państwowe projekty dzięki kredytom, mogą mieć problemy z ich uzyskaniem – uważa Rafał Bator, partner w Enterprise Investors. Jak tłumaczy, oceniając zdolność kredytową firm informatycznych, banki nie patrzą np. na wartość majątku, lecz na bieżący przepływ gotówki. Ten jednak się zmniejsza.

Jak przewiduje Paweł Puchalski z Domu Maklerskiego BZ WBK, na udział w przetargach będzie stać niewielką grupę polskich firm informatycznych. – Należą do nich Asseco Poland, ComArch oraz Sygnity – stwierdził.

Ta ostatnia firma, podobnie jak wiele innych, prawdopodobnie nie udźwignie zamówień samodzielnie. – Zakładam, że spółki informatyczne będą budować konsorcja. To ułatwi finansowanie projektów – powiedział ”Rz” Piotr Kardach, prezes Sygnity. Spółka liczy, że dla ułatwienia ich realizacji planowane państwowe przetargi zostaną podzielone na mniejsze zamówienia. – Konkurencja będzie bardzo duża, z konkretnymi rozwiązaniami mogą pojawić się firmy informatyczne dotychczas nieobecne na naszym rynku – przypuszcza Kardach.

– Na kryzysie stracą małe i średnie przedsiębiorstwa informatyczne. Wielcy gracze, a szczególnie zagraniczni giganci, jak HP czy IBM, mogą wręcz w tej sytuacji skorzystać – uważa Rafał Bator.

Ale nie tylko finansowanie rządowych projektów spędza spółkom IT sen z powiek. – Martwi nas zmniejszona dostępność kredytów dla klientów. To może się przełożyć na mniejszy popyt na usługi i produkty informatyczne – mówi Jarosław Plisz, dyrektor biura zarządu Infovide-Matrix.

 

Więcej...

wstecz

Ankieta
Czy posiadasz numer telefonu internetowego?
projekt i realizacja: ideo start wstecz do góry