Po wprowadzeniu jednego okienka (najszybciej w 2009 r. – red.), czyli rejestracji firmy tylko w urzędzie gminy, przedsiębiorcy zaoszczędzą ponad 1000 zł – szacuje Ministerstwo Gospodarki.
Rejestracja działalności będzie kosztowała zamiast ok. 1460 zł obecnie, nieco ponad 336 zł. Od lipca 2011 r., gdy będzie działała Centralna Ewidencja i Informacja o Działalności Gospodarczej (CEIDG) i gdy firmę będzie się rejestrowało przez Internet, koszty będą jeszcze mniejsze.
Teraz, jak podaje resort, prywatna osoba po to, by założyć firmę, przeciętnie spędza na wypełnianiu dokumentów i wizytach w czterech urzędach ponad 16,2 godz. Dodatkowo wnosi opłatę w wysokości 100 zł. Kosztuje ją to – wyceniając godzinę pracy na 84 zł – ponad 1460 zł. Tak więc co roku przedsiębiorcy tracą w urzędach w tym celu ok. 3,2 mln godzin i ponad 291,5 mln złotych. Z kolei urzędy gmin ponoszą ponad 117,28 mln zł kosztów związanych z rejestrowaniem działalności gospodarczej (osób fizycznych), a ich dochody z tego tytułu wynoszą ponad 113 mln zł. – To dość ostrożne szacunki – uważa Wojciech Warski z BCC. – Najczęściej załatwienie formalności jest znacznie dłuższe. Teraz założenie firmy kosztuje ok. 2 tys. zł – dodaje.
Według eksperta BCC przełomowe będzie umożliwienie rejestracji firm przez Internet. Aby do tego doszło, konieczne jest też ułatwienie stosowania podpisu elektronicznego. – Tego nie zapowiadają żadne rozwiązania prawne –mówi Warski. Dodaje, że już teraz niektóre urzędy przyjmują wnioski rejestracyjne przez Internet, ale osoby zainteresowane i tak muszą przyjść do urzędu, by je podpisać.
W Poznaniu, gdzie istnieje taka możliwość i gdzie w zeszłym roku powstało ponad 3,5 tys. nowych firm, co piąta z nich jest rejestrowana przez Internet.
Katarzyna Urbańska z PKPP Lwiatan uważa, że ten rząd, tak jak i poprzednie, za dużo uwagi przykłada do jednego okienka, gdy inne kraje koncentrują się na głębszych zmianach. – Po raz pierwszy jedno okienko miało zacząć funkcjonować w 2007 roku. Teraz słyszymy, że system ewidencji internetowej będzie działał za trzy lata. Inne kraje naprawdę obniżają koszty powstawania firm. W Wielkiej Brytanii, w Niemczech liberalizuje się wymogi finansowe – podkreśla Urbańska.
W Wielkiej Brytanii wymagany kapitał założycielski spółki to 1 funt. Tam, podobnie jak w Niemczech, nie wymaga się aktu notarialnego potwierdzającego statut spółki. – W ten sposób rzeczywiste koszty powołania nowej firmy to ok. 300 euro. – mówi Urbańska.
Według szacunków resortu gospodarki budowa CEIDG będzie kosztować ok. 28,7 mln zł, a przygotowanie administracji ok. 11 mln. Dodatkowo co roku potrzebnych będzie ok. 600 tys. zł na jego obsługę. Ministerstwo liczy, że nowy system będzie powszechnie używany przez firmy w połowie 2016 roku.
Źródło: Rzeczpospolita
|